Magdalena Marków - Smocza Krew Wybraniec



"Życie mieszańca nie jest łatwe. Najlepszym tego dowodem jest Drasan, bohater „Smoczej krwi”. Bardzo NIE klasyczna historia fantasy, w której pojawiają się istoty znane nam z innych tego typu powieści, współżyjące w Lineland na równi z ludźmi. Mowa tu o jednorożcach, smokach, elfach, magach i wielu, wielu innych. W niniejszym dziele żadna z tych ras nie jest jednak dobra bądź zła w sposób do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie ma czerni i bieli. Jest za to wiele odcieni szarości, cieni i mroku, czasem jakiś przebłysk. Wyjątek stanowi Drasan, książę wychowany na królewskim dworze. Jest jedynym synem Wayi, zwanej wilczycą z Sheardon, posiadaczki magicznej mocy, której większą część przekazała swojemu wychowankowi. Mimo upływu lat czarownica zachowała swój niczym nie zmącony wizerunek. Wiedźmą zaś jest kobieta niespotykanej urody, Dhalia, dążąca do podporządkowania sobie najsilniejszych, posiadających niezwykłe uzdolnienia. Zniewala ich podstępnie i wykorzystuje jak pionki w grze o tron. Jej jedynym celem jest sprawować rządy absolutne. To właśnie przez swoje pragnienia poświęciła życie siostry, zniewalała mężczyzn, czarowników, smoka, i oczywiście ludzi, czyniąc z nich swoich służących. Wszyscy oni stawali się okrutni, na wzór swej pani. Taki sam los spotkał smoka Gaenora, ostatniego ze swojej starożytnej rasy. Jest to dzika bestia żądna krwi, potrafiącą się przemieniać w wyzbytego emocji człowieka. Oczekiwania Dhalii spełniał bez mrugnięcia okiem. Mówiono o nim: bezwzględny, krwiożerczy, okrutny. Nikt nie zapuszczał się na jego jałową ziemię. Na usługach złej czarownicy pozostaje też Boris, krwiożerczy wilkołak, psychopata czerpiący przyjemność z cierpienia i zabijania. Dhalia chce wykorzystać niewinnego młodzieńca do swoich niecnych planów. Wykorzystuje więc jego niewiedzę. Musi się jednak spieszyć, póki jego osobliwe zdolności się nie objawiły. Porywa i torturuje księcia, by zmusić go do poddaństwa. Ten jednak opiera się jej magicznym zdolnościom. Drasan małymi kroczkami dowiaduje się całej prawdy o sobie. Wciąż prześladowany, bezwzględnie tępiony przez wszystkie rasy i Dhalię, kroczy jednak do przodu, by zniszczyć krwiożerczą wiedźmę. Wciąż ma przed oczyma niegdyś stanowiące azyl bezpieczeństwa ziemie, tak brutalnie zniszczone, i splądrowane przez okrutną wiedźmę. A wszystko w imię władzy. Uderzając tam, gdzie zaboli najbardziej... Mroczne to czasy, w których przyszło mu żyć. Tkwi w nim krwiożercza bestia, dziedzictwo starodawnego rodu smoków, którego ostatnim potomkiem okazuje się On, stoczy walkę z tkwiącym w nim głęboko człowieczeństwem, które jednak często przysparza mu nie lada kłopotów. Kto wygra ten pojedynek? Czy dobro zwycięży i wreszcie na ziemiach Lineland zapanuje spokój?"

Facebook autorki:
https://www.facebook.com/magdalena.markow.3

Facebook książki:
https://www.facebook.com/pages/Smocza-Krew/1494026847494157


WYDAWNICTWO PEARLIC



Wspieramy początkujących twórców - wejdź na stronę, napisz, oferujemy uczciwe warunki. Literatura, poezja, komiks gry - każdy ma szansę wydać u nas swoją twórczość.

Wydawnictwo Pearlic:
http://www.pearlic.pl/

Facebook:
https://www.facebook.com/pearlicwydawnictwo/




„Półwysep Lineland to perfekcyjnie dopracowany świat przedstawiony przez autorkę, a magiczne stworzenia tylko dopełniają doskonale skonstruowaną fabułę. Magdalena Marków przełamuje wszelkie schematy książek fantastycznych ukazując wiele różnic pomiędzy klasyczną fantastyką, a jej powieścią. Tutaj nic nie jest oczywiste…”

Fragment recezji Eweliny Marcinkiewicz ( blog „Spojrzenie EM”)


„Jestem zachwycona tym debiutem literackim, piórem autorki, dawkowaniem emocji, realizmem przekazu. Magdalena Marków stworzyła niesamowitą historię, pomimo, że w gatunku fantasy to jednak z nad wyraz realistycznymi opisami. Na kartach książki mnóstwo niesamowitych istot, m.in. jednorożców, które w tym wypadku nie są grzecznymi konikami, jak to było ukazywane w innych opowieściach, te istoty są złe do szpiku kości, również elfy nie grzeszą dobrocią. „

Fragment recenzji Katarzyny Roszczenko ( blog „Z książką w dłoni”)


„Zawsze z przyjemnością czytam powieści fantastyczne, które inaczej przedstawiają wyimaginowany świat. Magdalena Marków dość ciekawie opisała smoki, jednorożce i elfy. Do tej pory nie spotkałam się z takim podejściem do tematu, oczywiście walka między rasami już się przewijała w kilku powieściach, ale pół-człowiek, pół-smok? Nie, tego do tej pory nie znałam…”Smocza krew” mnie zachwyciła, ciężko było mi się od niej oderwać, nawet w środku nocy, gdy padałam ze zmęczenia.”

Fragment recenzji Scoto (blog „Jeden na tydzień”)




POWIĄZANE ARTYKUŁY

YouTube: [Spot reklamowy] Magdalena Marków - Smocza Krew Wybraniec
Animacja: [Spot reklamowy] Magdalena Marków - Smocza Krew Wybraniec
Grafika: Smocza Krew Wybraniec
Grafika okładki: Smocza Krew Wybraniec - Cover



0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Translate